obudziła mnie dzisiaj kolezanka, ktora przyszła do mnie o 9.30 jejku ja to sie nigdy nie wyspie. Ale na szczescie przyszła z dobra informacja , jeszcze jedna noc, jeszcze jeden dzien i bedzie rina gonił kolejny drin czyli impra w piatek. a i dzieki za wpisy buuuuuu zapominacie mnie :((((((((
znalazłam bloga osoby podobnej do mnie, na ktorego chetnie wchodze i czytam. Nalezy do dziewczyny nawet nie wiem skad jest i w jakim wieku ale to nieistotne. Nie działo sie dziesiaj nic szczegolnego, znowu byłam na kursach i siedział u mnie kolega. Nie moge sie jakos przyzwyczaic ze nie mam w tygodniu szkoły, kiedys mi sie nie chciało do niej chodzic a teraz gdy mam ja w weekendy co dwa tygodnie to nie wiem co mam ze soba zrobic, zeby była praca to co innego. Czuje sie troche lepiej, wszyscy naraz chce sie spotkac, lubie jak cos sie dzieje wedy nie mysle, ze sie mi w zyciu nie układa.
jesli ktos zna ciekawe blogi (tylko nie takie gdzie "kurwa" jest co drugim słowem) to powiedzcie o tym chetnie poczytam a i moze ktos ma jakies pomysły na nude (tylko nie piszecie zebym sie rozebrała i pilnowała ubrań) :)))))))))
pozdrowka i cmokaaaaaski :*
Napisze troche o sobie moze kogos to interesuje ( hehe ale sie łudze) tak wiec jestem Marta troche uparta, mieszkam sobie powiedzmy w Warszawie (dokładnie to Jabłonna moze ktos zna te okolice) uczeszczam do studium ekonomicznego, mam 19 latek ojej 3 marca bedzie juz 20 ale tem czas leci tylko czekac az sie zmarszczki pokaza, z natury jestem rozrywkowa, uwielbiam sie bawic, smiac i robisz szalone rzeczy ale tez mysle juz powaznie i staram sie rozwaznie postepowac, lubie szczerze rozmawiac i tulic sie do "misiaczków" to tak ogolnie o mnie, chcesz wiedziec wiecej zapytaj... napewno odpowiem. cmooooookaski dudusie :)
co jest z tą strona? rzadko kiedy udaje mi sie wejść na nia w ciagu dnia ale wieczorami za to nie mam problemów, eh nie wnikam zreszta. Nic sie nie chce zmienic, wpadam juz w rutyne, że wstaje rano, ide na jazdy ( gdzie przewracam słupki na placu albo przekraczam predkosc na miescie), szukam pracy, wracam, zjem i siadam przy komp nawet juz mi to nie przeszkadza. Otaczaja mnie ludzie, chca mi pomoc, staraja jak tylko potrafia i cenie ich za to nawet mama zaczeła sie do mnie odzywac ale ja chce miłosci.
KTO MI DA PRAWDZIWA MIŁOSC?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Wczoraj było tak fajnie. O 20.00 przyszła do mnie Ola, pojechałysmy do Centrum, spotkałysmy sie z Grzesiem i pojechalismy do niego na imprezke. Wrociłam do domu o 8.00 i odrazu poszłam spac. Niestety nie trwało to długo bo o 11.00 weszła do mojego pokoju stara i zaczeła krzyczec, ze mam wstawac, noc była od spania itd. Wiec nie miałam wyjscia, podniosłam sie , poszłam umyc i cały dzien przesiedziałam przed terewizorem bo nie miała ochoty nigdzie wychodzic i nie mogłam usiasc przy komputerze. W ogole dzisiaj jestem chyba ostatni raz bo powiedziała ze wprowadzi hasło, a co najgorsze nawet na mojego własnego brata nie moge liczyc ze stanie po mojej stronie:( Słabo jest? Najbardziej by sie cieszyli jakbym sie wyprowadziła i nie przejeliby sie ze nie mam gdzie mieszkac. Tak własnie kocha mnie moja matka zreszta jaki wszyscy:((((((((( Mam ochote sie zabic tyle ze cos mnie od srodka powstrzymuje i brak mi silnej woli, moze jak ktos to przeczyta to pomysli o mnie "pierdolnieta" ale zbyt wiele lat to juz trwa i nie mam ochoty czekac az bedzie lepiej chyba nie wytrzymam tego psychicznie.
siedze teraz i płacze, nie widze nawet czy robie błedy, nie potrafie zebrac mysli by ta notka miała jakis sens. Zaraz trzeba sie kłasc spac bo jutro od rana prawko i szukanie pracy:(((( moze sie niedługo odezwe