o pamięci i bólu (DE MEMORIA ET DOLORE)
Komentarze: 2
wształam z jeszcze gorszym humorem niz sie kładłam spac :( cieszy mnie jedynie fakt ze sa osoby, ktore probuja mnie pocieszyc chociaz i tak teraz jestem głucha na ich słowa, mam w sobie wielki ból i wcale nie wydaje mi sie ze bedzie lepiej, tylko czy oni sie naprawde przejmuja i szczerze mi wspólczuja czy pisza tak dlatego ze wypadało by wspierac kolezanke w takich chwilach? :( Zaraz przyjdzie do mnie moja przyjaciółka Ola i wiem ze bedziemy obie płakały, skad ja mam w sobie tyle łez?
Raczej cierpieć do głębi
niż spokojny mieć sen
i codzień obojętność pić, która ziębi
i wsłuchiwać się w ciszy szmer.
Raczej ronić łzy perłowe
niż usta bawić śmiechem
i chętniej krwią broczyć włosy płowe
aniżeli myśli kalać grzechem.
Raczej zycie z ciemnością w oczach przemierzać
niż tańczyć w Twoich ramionach,
bo jest trudniej z miłości Ci się zwierzać
niż w samotności konać.
Raczej Boga błagać dłonie składając
o zatrzymane Twojego spojrzenia
niż biernie losowi się oddając
omijać kolejne cierpienia.
Raczej tęsknić aż serce z żalu pęknie
niż zapomnieć Ciebie.
... Prędzej czekać aż ostatnia zdrowa myśl zwiędnie
... Prędzej zapomnieć siebie.
dedykacja: jeśli te słowa coś znaczą- słowami przyżekam nigdy Cie nie zapomniec
Dodaj komentarz