wrz 21 2002

o pamięci i bólu (DE MEMORIA ET DOLORE)


Komentarze: 2

wształam z jeszcze gorszym humorem niz sie kładłam spac :( cieszy mnie jedynie fakt ze sa osoby, ktore probuja mnie pocieszyc chociaz i tak teraz jestem głucha na ich słowa, mam w sobie wielki ból i wcale nie wydaje mi sie ze bedzie lepiej, tylko czy oni sie naprawde przejmuja i szczerze mi wspólczuja czy pisza tak dlatego ze wypadało by wspierac kolezanke w takich chwilach? :( Zaraz przyjdzie do mnie moja przyjaciółka Ola i wiem ze bedziemy obie płakały, skad ja mam w sobie tyle łez? 

Raczej cierpieć do głębi

niż spokojny mieć sen

     i codzień obojętność pić, która ziębi

     i wsłuchiwać się w ciszy szmer.

Raczej ronić łzy perłowe

niż usta bawić śmiechem

     i chętniej krwią broczyć włosy płowe

     aniżeli myśli kalać grzechem.

Raczej zycie z ciemnością w oczach przemierzać

niż tańczyć w Twoich ramionach,

     bo jest trudniej z miłości Ci się zwierzać

     niż w samotności konać.

Raczej Boga błagać dłonie składając

o zatrzymane Twojego spojrzenia

     niż biernie losowi się oddając

     omijać kolejne cierpienia.

Raczej tęsknić aż serce z żalu pęknie

niż zapomnieć Ciebie.

     ... Prędzej czekać aż ostatnia zdrowa myśl zwiędnie

     ... Prędzej zapomnieć siebie.

 

dedykacja: jeśli te słowa coś znaczą- słowami przyżekam nigdy Cie nie zapomniec

martulka19 : :
kicia
22 września 2002, 21:00
piekne , nieszczęśliwa miłośc co? nie martw sie będzie lepiej. pa pa powodzenia
aniele_mój
21 września 2002, 13:33
Sliczne to... trzymaj sie bedzie dobrze ..

Dodaj komentarz